Przez parę dni moja tkanina "Woda" wisiała w domu aukcyjnym Desa Unicum. Zobaczył ją tam Paweł. Spodobała mu się i znalazł mnie przez internet. Inne żywioły też przypadły mu do gustu. Bardzo to było dla mnie miłe, tym bardziej że poznałam w ten sposób bardzo sympatycznego młodego człowieka.
Niedawno mi napisał, że za sprawą moich prac, jego i żonę ogarnęła mania szycia i przysłał zdjęcie tego co uszył. Ja jestem pełna podziwu dla "Męskiego patchworku". Świetny pomysł. Zobaczcie jaki prosty a jaki efektowny. Paweł pozwolił mi pokazać tu jego pracę i obiecał, że będzie więcej.