Bardzo Wam dziękuję za pochwały mojej małej łąki nocą. Trochę są dla mnie a trochę dla autora patchworku, który kiedyś wypatrzyłam w patchworkowej Burdzie. W zeszłym roku zobaczyłam w Burdzie taki malutki obrazek, który był zapowiedzią następnego numeru. Śliczności. Nie mogłam czekać na nową Burdę, bo zbliżały się imieniny mojej przyjaciółki. Na podstawie wzoru wielkości znaczka pocztowego zaprojektowałam swoją jesienną łąkę. Obrazek jest uszyty maszynowo, ręcznie przyszyłam koraliki i sznureczki. Ma 65 x 55 cm.
Fioletowa łąka, która tak Wam się spodobała, jest inspirowana tą jesienną łąką.
A tak wygląda jesenna łąka w ciągu dnia.
Prawda, że są podobne?