Powstał trochę na zamówienie. Kuba powiedział: chciałbym, żeby był niebieski i beżowy, w takich kolorach, jakie są nad morzem. Najprościej było uszyć po prostu morze i plażę.
Inspirację znalazłam oczywiście w malarstwie.
Ale po kolei.
Plaża w moim ogrodzie wygląda tak:
W trochę innym oświetleniu na starym płocie prezentuje się inaczej
a jeszcze inaczej na płocie sąsiada, tutaj słońce padające z boku pokazało wypukłości.
Parę szczegółów...
Ten obraz, znaleziony gdzieś w necie był inspiracją do powstania mojego quiltu. Nie znałam autora, ale Maryla podpowiedziała mi w komentarzach, że to namalował Ken Knight.
Wymiary około 180 cm na 70 cm. Piszę "około", bo zapomniałam zmierzyć, a dzisiaj patchwork stał się prezentem ślubnym.
Jak go szyłam?
Zainspirowało mnie confetti XXL, które ostatnio ćwiczymy w Szkole Patchworku. Postanowiłam skorzystać z tiulu jako "materiału montażowego".
Na kanapkę nakładałam spore kawałki niebieskich chmur, niebieskiego morza i beżowego piasku. Nie mocowałam tych kawałków do podłoża, leżały sobie swobodnie. Całość spięłam dokładnie szpilkami i przepikowałam z wolnej ręki po konturach chmur, wydm i morza. W niektórych miejscach to pikowanie jest dość gęste i dzięki temu inne miejsca, na przykład chmury, są bardzo wypukłe. Na niektórych chmurach zostawiłam tiul, a z innych wycięłam go, uzyskując w ten sposób różne odcienie chmur.
Jestem bardzo zadowolona z tego sposobu szycia. Jest bardzo szybki, a dostałam dzięki niemu nowe, ciekawe efekty. Trochę malarskie.
Praca piękna. Autorem obrazu jest Ken Knight.
OdpowiedzUsuńDzięki Maryla, już poprawiam treść bloga :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo :)
Usuńpiękny, bardzo efektowny, s
OdpowiedzUsuńzczególnie to gęste pikownie na tle chmur. Szczęściarze ci obdarowani. :-)
Karolina, dziękuję bardzo. To gęste pikowanie samą mnie zaskoczyło, że daje aż tak duże wypukłości :)
UsuńBardzo ładny. Jak zawsze podziwiam łatwość szycia artów. Artystką jesteś Aniu!
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję, miałam fajną ściągawkę. Prawie jak "gotowiec" ;)
Usuńwersja ze starego płotu c u d o w n a
OdpowiedzUsuńJo, dziękuję bardzo. Ta wersja jest najbliższa prawdzie, bo te pozostałe to tylko po to pstryknęłam, żeby pokazać jaki ten obrazek jest wypukły.
Usuńczyli się znam ;)
Usuńi to jak!
UsuńPiękny "obraz ". Tylko pozazdrościć takiego prezentu :-) Podziwiam
OdpowiedzUsuńWOW!!! Ale cudo - piękna praca a prezent w sam raz dla nowożeńców.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, nowożeńcy poszukują teraz odpowiedniej ściany, żeby obrazek prezentował się godnie :)
UsuńPiękny. Obłoki najlepsze!
OdpowiedzUsuńUla, całe szczęście, bo zajmują zdecydowaną większość obrazka ;)
UsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuńmerci beaucoup :)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńAniu każda Twoja praca mnie zachwyca ! każda inaczej!
Gratuluje!
Magda, bardzo dziękuję:)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńAniu każda Twoja praca mnie zachwyca ! każda inaczej!
Gratuluje!
o matko jakie to ładne!! uhu prawie usłyszałam morza szum
OdpowiedzUsuńMagda, jak przeczytałam komentarze Twój i innych dziewczyn, to aż chce mi się szyć. Może to i dobrze, że wnuki spędzają u mnie weekend i śpią teraz w mojej pracowni, bo pewnie poleciałabym tam, żeby trochę popikować ;).
Usuńpiękna praca - do miejsca relaksu ...
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu :)
UsuńAniu :) Właśnie to jest fajne w Twojej pracy, że w różnym otoczeniu i oświetleniu, prezentuje się inaczej! Wspaniale, moja TY ARTYSKO! ;)
OdpowiedzUsuńJolciu, dziękuję. Do kompletu brakuje zdjęcia z pokoju młodej pary :)
UsuńJest niesamowity...
OdpowiedzUsuńDziękuję Katarzyno :)
UsuńLovely to see this . It gives just the perfect feeling. You get the puffiness of the clouds in textile that you cannot get in painting. Beautiful work. xx
OdpowiedzUsuńThank you Judy. Your comment is very nice.
Usuń