Obiecanki cacanki :(. Jakoś nie mogłam się zabrać. Ciągle było coś pilniejszego.
Prawdę powiedziawszy, to nie wiedziałam jak je uszyć. Miałam różne pomysły dotyczące techniki szycia, ale do żadnego nie byłam przekonana.
Najwięcej wątpliwości wzbudzało pikowanie tła.
Esy floresy? Jakieś gotowe wzorki? Nie.
Może w szpulki z nawiniętymi na nie nitkami? Nie - za duża konkurencja w stosunku do samego logo.
Może zarys widoku Warszawy z praskiego brzegu Wisły? Nie bardzo było na to miejsce.
Skończyło się na tym, że tłem logo została mapa Warszawy. A właściwie ten jej fragment, w którym znajduje się pracownia "Warszawa szyje".
Lubię szyć mapy. Uszyłam już kilka (Warszawa, Wilanów, Poddębie), a w najbliższym czasie mam zamiar uszyć trzy następne.
Jak szyłam to logo, obejrzycie na krótkim, amatorskim filmiku klik. Film pełen niedoskonałości, ale lepiej pokazuje "jak to było", niż same zdjęcia.
Film składa się z trzech części.
W pierwszej mówiłam, że litery i igłę przyszyję metodą aplikacji z ostrymi brzegami. Potem jednak zmieniłam zdanie i tylko napis "Warszawa" i igłę uszyłam w ten sposób. "Szyje" uszyłam ze skośnej lamówki zawiniętej pod spód w lamowniku, do której od razu w lamowniku przykleja się flizelinę dwustronnie przylepną. Czyli tak jak szyje się witraże.
Gdy miałam już tę lamówkę, to przykleiłam ją do podłoża małym patchworkowym żelazkiem, a potem przyszyłam przy brzegu z wolnej ręki, starając się, żeby szew był równy.
Zostało jeszcze zaznaczenie, gdzie na mapie jest siedziba szkoły. Wyhaftowałam mały czerwony punkcik. Jest obok litery "y" w słowie "szyje".
Już w trakcie szycia mapy zastanawiałam się, czy jakimś kolorem zaznaczyć główne arterie, a może Wisłę? Nie chciałam jednak, żeby tło konkurowało z treścią logo. Pozostawiłam tę decyzję na później.
W końcu cała mapa jest biała. Tak mi się podoba. A że nie wszyscy zauważą od razu, że tłem jest mapa? Nie szkodzi :)
Pani Aniu, jest Pani niesamowita, rewelacyjne to logo, wspanialy pomysl i pierwszorzedne wykonanie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamila, bardzo dziękuję. Mówmy sobie po imieniu :)
Usuń:) Milego weekendu Aniu:)
Usuńdzięki, nawzajem :)
UsuńAnka - znowu SUPER!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danka :). Mapy lubię szyć i rzeczywiście wychodzą fajnie :)
Usuńnie mogę się napatrzeć - CUDEŃKO ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Inka :)
UsuńCudne :) :):)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzena
UsuńŚwietna Aniu, bardzo mi się podoba - czystość i przejrzystość tego logo
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko. Ktoś fajnie zaprojektował ten znak :). Mnie zostało tylko nie zepsuć go szyciem :). Udało się :)
UsuńPrzepiękna praca ! Bardzo estetyczna . Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Bardzo dziękuję.Zajrzałam na blog. Miło się czyta i ogląda. Dziękuję :)
Usuń