wtorek, 2 lutego 2016

Poduszki na Walentynki

Jakoś nie mogę przekonać się do tego święta. Staram się, staram... Może teraz będzie mi łatwiej, bo pierwszy raz w życiu przygotowałam Walentynki.
Nie znam młodych dziewczyn, które dostaną te poduszki, nie wiem co im się podoba, co lubią... Postanowiłam uszyć takie poduszki, które będą pasować do różnych kolorów. Z każdej strony są inne.
Zaczęło się od wybrania pięćdziesięciu kolorowych tkanin. Większość z nich pochodzi z dwóch sklepów: Ładne Tkaniny i Kiltowo.


A potem zabrałam się do szycia i pikowania.
Tak prezentują się przed zszyciem.


A tu już"wykończone" obok siebie.


 i jeszcze pod kolor...







Teraz już mogą ruszyć w świat.

I tak, solidna pracą, uczciłam 3 rocznicę założenia mojej Szkoły Patchworku. Zajrzyjcie na jej nową stronę www. Dziś była jej premiera.

15 komentarzy:

  1. Aniu - poduszki sa swietne - takie optymistyczne po obu stronach! A nowa strona Szkoly jest SUUUUUUUUUPER! Nowoczesna, zapraszajaca, ciekawa!!! Gratuluje 3 owocnych lat i zycze Tobie, sobie i polskiemu patchworkowi nastepnych 3... razy 100 lat!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję trójeczka, strona śliczna i przejrzysta.
    Poduszki niby proste, ale kolory cudne, podobnie jak Ty nie mogę się przekonać do Walentynek.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cela, dziękuję bardzo. Jeszcze do niedawna ciężko było kupić u nas tkaniny w takich nasyconych kolorach. I to w takim wyborze. Ale sklepów nam przybywa i wybór coraz większy :)

      Usuń
  3. Ale poduszki! No okrutnie ;) mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolciu. Ja już długo nosiłam się z zamiarem uszycia czegoś podobnego, ale jakoś nie mogłam uzbierać odpowiednio dużo szmatek. I nie chciało mi się wyjmować z półki kawałka materiału po to, żeby wyciąć z niego kwadracik o boku 10 cm. Ale już dwa kwadraciki, to co innego. Oczywiście wycięłam po 6 kwadracików i teraz czekają na lepsze czasy :)

      Usuń
  4. Poduszki super ! Ale dlaczego dwie a nie trzy ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz racje, trzy poduszki na trzylecie :). Pomyślę o tym za rok. Uszyłam dwie dla dwóch Paulin

      Usuń
  5. Niby takie proste-a jakie efektowne. Piekńie wyszly. I najlepsze zyczenia urodzinowe-nasteonych 103 lat co najmniej

    OdpowiedzUsuń
  6. Super poduchy Pani Aniu :-D Energia i power! Dziewczyny na pewno będą zachwycone, tym bardziej, że jak widziałam będą jedyne w swoim rodzaju :-D
    A co do szkoły gratuluję rozwoju i trzymam kciuki za ciąg dalszy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję. Chyba obie szyłyśmy z tego samego powodu :)?

      Usuń