W wirtualnym świecie wszystko jest możliwe :). Maki w kwietniu też.
A za progiem wiosna aż bucha, więc zaraz po skończeniu tej letniej łąki zaczęłam szyć wiosenną. Niedługo ją pokażę.
Tę letnią oczywiście uszyłam moją ulubioną techniką confetti. Ma wymiar 80 x 40 cm.
Śliczne maki. Upieram się, że to miedza kaszubska :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, niech będzie kaszubska ;)
UsuńAniu nie potrafilabym wybrac jednej ulubionej Twojej łąki -kazda inna i kazda piekna.
OdpowiedzUsuńTeresa, ja też nie umiałabym wybrać. Z małymi wyjątkami najbardziej podoba mi się ostatnia :)
UsuńFantastycznie :-) I muszę dodać, że w miniaturce (na telefonie) wygląda niesamowicie realistycznie, jak fotka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
Usuń