Już nie pamiętam w jaki sposób trafiłam na stronę Joanne Hill. Jak trafiłam, tak zostałam. W niedzielę dołączyły do mnie Monika i Ania. Razem szyłyśmy obrazki wzorowane na Joanne Hill.
Tak mi się spodobały jej prace, że uszyłam dwa obrazki-kopie. Ale gil, jest już moją interpretacją jej pomysłów. W czasie szycia przyszło mi do głowy sporo pomysłów na uszycie zwierzątek. Będę je wprowadzać w życie, a na razie zobaczcie co uszyłam w ciągu ostatnich trzech dni.
Obrazki mają wymiary: 40 x 30 cm, 26 x 24 cm i ostatni 28 x 25 cm.
Piękne obrazki. Gil jest po prostu cudny. Widziałam obrazek Moniki- zdolna dziewczyna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiolu, bardzo dziękuję. Monika świetnie poczyna sobie z projektowaniem a i wykonanie, że ho, ho :)
UsuńŚwietne obrazki, najbardziej podoba mi się gil :)
OdpowiedzUsuńdzięki Karolina, gil zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie. W tę pracę włożyłam najwięcej inwencji, bo dwie pozostałe, to tylko kopia. Jak widać warto ruszyć głową ;)
UsuńNo, cudne te obrazki....Zachwycające :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, bardzo dziękuję. Ta Joanne znakomicie szyje, jej prace są takie lekkie, zauroczyło mnie to.
UsuńWidziałam, jak powstał ten ostatni (był pierwszy). Ania sobie popaczała na oryginał, wycięła szmatki, pozszywała i już! MISTRZ i tyle!
OdpowiedzUsuńDwa pozostałe: padam na kolana i czołem biję z uszanowaniem.
Monika, Ty szyłaś dokładnie tak samo! Popatrzyłaś na oryginał, wycięłaś szmatki, pozszywałaś i już zając pokicał. Szkoda kolan :)
UsuńTen gil mnie zauroczyl..wroce do niego po swietach i go odgapie,,lubie takie wlasnie niestandartowe, niespotykane, orginalne pomysly.Pozdrawiam milo.)
OdpowiedzUsuńAlu, bardzo dziękuję. Bardzo bym się cieszyła gdybyś też coś podobnego uszyła. Podoba mi się, gdy wiele osób szyje podobne obrazki. Czasem w naszej szkole tak jest i widać na ile różnych sposobów można zinterpretować ten sam temat. To niezwykle kreatywne doświadczenie, chociaż z pozoru wydaje się być kopiowaniem.
UsuńWszystkie trzy cudnej urody - sama nie wiem który najładniejszy.
OdpowiedzUsuńGratuluję gila bo zarówno w charakterze utrzymany jak i jakieś tam w tle wypaśne materiału użyte: jakieś niemal sylwestrowe kreacje poszły pod nóż ;)
Chciałabym jeszcze coś skopiować z Jo Hill - niezwykle ujmujące obrazy wymyśliła.
Kopiuj, kopiuj, Właśnie przed chwilą napisałam w poprzednim komentarzu, że nawet kopiowanie jest kreatywne. A te materiały? Kupuję w taniej odzieży takie różne cudaki, co to nikt by ich na grzbiet nie włożył a mnie już przy zakupie głowa pracuje - co tu by z nich uszyć :)
UsuńAniu, wciąż mnie zadziwiasz, prace piękne, wszystkie trzy, gratulacje
OdpowiedzUsuńZosia Lewandowska
Zachwycające!
OdpowiedzUsuńCuda!
OdpowiedzUsuń