W tym roku działo się tyle, że mam dwie prace, uszyte jakiś czas temu, których nie pokazywałam.
Tej zimy jest tak wiosennie, że zacznę od drugiej wersji wiosennej łąki, która uszyłam w sierpniu. Pierwszą wersję, taką mini łączkę, pokazywałam na początku sierpnia.
Dzisiaj czas na jej młodszą, ale większą siostrę.
Patchwork ma wymiary 72 x 52 cm.
Opisałam bardzo dokładnie jak go szyłam na blogu Szkoły Patchworku, zajrzyjcie tutaj.
Obydwie wersje łąki powstały z powodu mojego zauroczenia tym obrazem. Niestety nie znalazłam jego autora, mimo, że szukałam przez "wyszukiwanie obrazem" w Googlach. Może strona, na której był została zlikwidowana?
coś cudownego! niesamowite, że można takie rzeczy tworzyć - podziwiam!
OdpowiedzUsuńdzięki Karolina, zajrzyj na blog Szkoły Patchworku, gdzie opisuję jak to zrobiłam, a zobaczysz, że to łatwe jest :), naprawdę.
Usuńhaha! Też bym chciała zrobić porządki w pracowni i znaleźć takie cudo:D. Uwielbiam do Ciebie zaglądać. Cóż, wiem, że się podlizuję, ale to najszczersza prawda:D
OdpowiedzUsuńpodlizuj się, podlizuj. Od tego lizania rosną mi skrzydełka ;)
UsuńPiękna jest ♥ ...... magiczna ♥
OdpowiedzUsuńPodobną łąkę mam w planach ale w tkaninie i włóczce .... cudny patchwork !!!
OdpowiedzUsuń