środa, 2 kwietnia 2014

Jeszcze jeden witraż dzisiaj...

Marzyłam o uszyciu czegoś podobnego, ale sposób szycia wcale mnie do tego nie zachęcał. Kombinowałam kombinowałam i razem z moim przyjacielem znaleźliśmy w necie lamownik, który znakomicie uprościł przyszywanie witrażowych lamówek. I teraz szycie witraży jest dla mnie lekkie, łatwe i przyjemne.... tra la la.
Proces powstawania tego i innych witraży opisałam na blogu Szkoły Patchworku.

Wymiary 72x72 cm.