Wiosną tego roku dostałam od mojego "super klienta" super prezent w postaci albumu z malarstwem Marka Rothko. Miałam ochotę uszyć tkaninę na wzór któregoś z obrazów ale nie mogłam zdecydować się, który obraz wybrać. Jak się okazało różne zdarzenia tego lata działy się tak, że lepiej ich nie wspominać. Przydała się wielka porcja energii płynąca z pomarańczowo-żółtego obrazu, który jest dla mnie synonimem prawdziwego lata.
Tkanina ma wymiary 80 x 122 cm i jest dwa razy większa niż oryginał.
To jest szczegół tkaniny. Uszyłam ją trochę inaczej niż zwykle.
A tak wygląda obraz Marka Rothko, na którym wzorowałam się.
Bardzo podoba mi się Twoja wersja lata!!! Twój quilt jest piękny i bardzo energetyczny:) Na zbliżeniu widać,że w inny sposób zszywałaś elementy-super!!! Chyba wygląda to nawet ładniej niż dotychczas:)
OdpowiedzUsuńPs. Zmieniłam adres mojego bloga. Teraz to quiltsmyway.blogspot.com
Widziałam,że w pasku bocznym masz jeszcze stary. Jest już nieaktualny.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!!!
Aniu! Jesteś! Jesteś z nowym pomysłem i nawet gotowym dziełem! No... to już jest SZTUKA! Pracochłonna sztuka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fakt..inny sposob skladania i zszywania tkaniny..dla mnie zupelnie nie znany..a efekt zamierzony osiagnelas i tak naprawde to nie wiem co ladniejsze..obraz czy patchwork..przy czym patchwork to mnostwo pracy a ten obraz to tylko inspiracja. jakby podklad pod cos co ma dopiero powstac..Aniu,,to tylko moje odczucia . ale wierz mi ,ze Twoj patchwork az tchnie energia a ten obraz nie przemawia do mnie .Pozdrawiam milo .)
OdpowiedzUsuńcudna i energetyczna praca wyszła i inaczej niż dotychczas układałaś skrawki :)
OdpowiedzUsuńJesteś genialna i Ty to wiesz! Fantastycznie piękna tkanina! Myślę, że czas na zmianę w opisie: "Szyję patchworki" się chyba zdezaktualizowało...
OdpowiedzUsuńB.ladne Aniu.Ja tez cenie tego malarza,bedzie jego wystawa w Muzeum Narodowym w przyszlym roku.
Usuńj.d.
Anka - gratuluje!!! SUPER!!! Nie znam prac pana Rothko, ale dzieki Tobie lepiej mu sie przyjrze. Rzeczywiscie ten obraz jest optymistyczny, a Twoja praca jeszcze bardziej - oprocz barw sprawia to poczucie miekkosci materii i Twoje >pociagniecia pedzlem<! Ta nowa technika lepiej oddaje spokoj letniego dnia (od lata, nie temperatury) ale kojarzy mi sie tez z ruchem powietrza nad rozgrzanym asfaltem...
OdpowiedzUsuńBoze, kiedys Ty to szyla???
Buziaki!