W zeszły wekend i w ostatni wtorek prowadziłam warsztaty patchworkowe w Łapiczach w Domu na Krańcu Świata. Na warsztaty dotarło 15 pań. Było bardzo ciekawie, twórczo i owocnie. Planujemy powtórki.
Ze zdjec wynika ze coraz to mlodsze dziewczyny ulegaja magii patchworka..to ogromnie cieszy,ciekawe prace powstaly, patchwork polaczony z aplikcjami a ten piekny motyl po srodku kojarzy mi sie z trapunto(wypelnianie motywow).Swietnie widze zorganizowlas takie warsztaty ,,szkoda ze mieszkam tak daleko ..pozdrawim milo
super warsztaty, dlaczego tak daleko!!! atmosfera widzę bardzo miła, twórcza atmosfera, piękne prace!:) Nie widzę jak przyszyty jest motyl, chyba nie zygzakiem. Pozdrawiam wszystkich uczestników warsztatów a prowadzącej gratuluję zdolnych uczennic. Serdeczności posyłam i nadzieję, że kiedyś wezmę w takich udział:)
Ze zdjec wynika ze coraz to mlodsze dziewczyny ulegaja magii patchworka..to ogromnie cieszy,ciekawe prace powstaly, patchwork polaczony z aplikcjami a ten piekny motyl po srodku kojarzy mi sie z trapunto(wypelnianie motywow).Swietnie widze zorganizowlas takie warsztaty ,,szkoda ze mieszkam tak daleko ..pozdrawim milo
OdpowiedzUsuńsuper warsztaty, dlaczego tak daleko!!! atmosfera widzę bardzo miła, twórcza atmosfera, piękne prace!:) Nie widzę jak przyszyty jest motyl, chyba nie zygzakiem. Pozdrawiam wszystkich uczestników warsztatów a prowadzącej gratuluję zdolnych uczennic.
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam i nadzieję, że kiedyś wezmę w takich udział:)