Kilka lat temu trafiłam na dwa zestawy tłustych ćwiartek jego projektu.
Od razu kupiłam trzy komplety. Dwa były nagrodą w mini konkursie ogłoszonym z okazji rocznicy założenia Szkoły Patchworku.
Z ostatniego dość szybko uszyłam top narzuty. Przez kilka lat, na jego przykładzie, pokazywałam moim uczennicom na kursach z podstaw patchworku, że w szyciu quiltów najważniejszy jest dobór kolorów, bo to one są zauważane na początku przez obserwatora, a sprawa precyzji zszywania, czyli słynnego "dziubek w dziubek", jest drugorzędna.
Top czekał, czekał i pewnie leżałby gdzieś jeszcze w kącie, gdyby nie Kamila Główczewska - Ciesielska, która już kolejny raz zorganizowała zabawę "Wykończ UFO w listopadzie". UFO czyli z angielskiego unfinished object :).
Razem z innymi patchworkowymi koleżankami ruszyłam do roboty i "wykończyłam" trzy narzuty. Dwie z małym poślizgiem, bo w dwóch pierwszych dniach grudnia ale i tak jestem z siebie bardzo zadowolona, że zakończyłam zabawę z moimi trzema "wyrzutami sumienia".
Wszystko było możliwe dzięki Grażynie, która fantastycznie wypikowała moje patchworki. Grażyna, bardzo dziękuję :)
Tak prezentuje się narzuta uszyta z "tłustych ćwiartek" z zestawu Kaffe Fasetta.
A tutaj w słońcu.
Jeszcze trochę szczegółów
I lewa strona, które równie dobrze może być prawą :).
Tak wyglądał zestaw tłustych ćwiartek.
Uszyłam i .... nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć, gdy napisała do mnie Pani z Poznania: chciałabym zamówić u Pani narzutę. Ja na to, że ja nie bardzo lubię szyć narzuty, ale w zasadzie to mam teraz dwie do sprzedania od ręki, a trzecia wisi na wystawie. Nie musiałam czekać długo na decyzję. Cała rozmowa trwała może 10 minut.
Dzisiaj zrobiłam zdjęcia, spakowałam paczkę i narzuta wędruje już do Poznania, a jak zadomowi się w nowy (bardzo ciekawym!!!) miejscu, to pokażę Wam ją jeszcze raz. Prawdopodobnie w lutym.
Jeszcze szczegóły techniczne: wymiar 250 x 175 cm. Tkaniny bawełniane. Pikowanie na long arm.
P.S. A może ja zacznę szyć te narzuty? To całkiem przyjemne zajęcie, zwłaszcza gdy można liczyć na pikowanie Grazyny ;). Jutro pokażę następną.
Wspaniały, jak wszystko co stworzyłaś. Energetyczne kolory w sam raz na zimowe szare dni:)))
OdpowiedzUsuńThank you for sharing this information this information is very helpful for me and i bookmarked your site because i found your content important for me..
OdpowiedzUsuńmba finance project synopsis
ależ smakowite te tłuste ćwiartki!!!
OdpowiedzUsuńa lewa strona - istna MALINA, MNIAM ♥