Na comiesięcznych spotkaniach naszej grupy "Patchwork Mazowiecki" staramy się ciągle uczyć czegoś nowego. Tym razem to były patchworkowe pocztówki. Dwie z nich prezentowałam w poprzednim poście, a teraz cztery kolejne.
Dwie szyte metodą konfetti.
Pamiętacie tę? Uszyłam kiedyś taki duży quilt,
A teraz jego wersję "pocztówkową"
Kolejne dwie pocztówki są pikowane, a potem malowane tuszami w kredkach Derwent.
Ta, jak z kolorowanki dla dzieci ;)
Szybka robota. Godzina... Dwie i już są.
Какие красивые вещи Вы делаете!!!!Браво!!!
OdpowiedzUsuńMarina, bardzo dziękuję :)
Usuńmam sentyment do pocztówek -
OdpowiedzUsuńa zwłaszcza widokówek z
reprodukcjami - Ty zaś nam
pokazujesz absolutne unikaty!
swoją drogą - dziecięce rysunki
mogą być inspiracją - a kolorowanki
dla dorosłych tym bardziej :DDD
Bardzo dziękuję Inko :)
Usuń